Autor |
Wiadomość |
Siara |
Wysłany: Wto 21:11, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Phi... wolę "Kod Leonarda Da Vinci" |
|
|
driudi |
Wysłany: Nie 22:32, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja nie twierdzę, że każdy jak zrobi jakiś "beton" jest dziecinny, więc nie wiem skąd Ci się to wzięło Zresztą to według mnie nie jest śmieszne, ale inne rzeczy, które pisałyście lub mówiłyście mnie śmieszyły. |
|
|
Kauna |
Wysłany: Nie 21:48, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
no i macie problem opowiadanie i tak jest fajne wszyscy o tym wiedzą |
|
|
Sepp |
Wysłany: Nie 21:24, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
tak samo jak mnie twoje |
|
|
escada |
Wysłany: Nie 20:53, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Hehehe Tomek, a co Cie w ogole smieszy? Dla Ciebie kazdy kto zrobi jakikolwiek beton od razu jest dziecinny i glupo sie zachowuje?:|
bo jakos tak moge wywnioskowac..
mati - mnie twoje fazy wrecz wkurzaja i?]]
hak z tym |
|
|
Sepp |
Wysłany: Nie 15:30, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Te "no cóz..." miało znaczyć że nie mam o tym zdania dla mnie nie jest to śmieszne, jednak usprawiedliwia was to że miałyście fazy |
|
|
driudi |
Wysłany: Nie 14:13, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Tylko, że nie każdy ma takie poczucie humoru jak wy, bo ja na przykład w tym nic śmiesznego nie widzę. |
|
|
Kauna |
Wysłany: Nie 0:01, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
I ty sie mateusz dziwisz że się wszyscy z toba kłócą... może troche poczucia humoru?? j
ak fajnie ze ci sie Luizko podoba |
|
|
luiza00 |
Wysłany: Sob 22:28, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
takie lektury to bym czytala a nie jakis "Sachem" |
|
|
Sepp |
Wysłany: Sob 11:39, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
no cóż... |
|
|
Kauna |
Wysłany: Pią 23:17, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
no ba |
|
|
escada |
Wysłany: Pią 22:44, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
ahhahaha *__* morał jak najbardziej prawidzwy!! P
Shakespare sie do tego ... chooowaaa |
|
|
Kauna |
Wysłany: Pią 22:34, 05 Sty 2007 Temat postu: Opowiadanie z morałem xDxD autorstawa Kasi O. i Asi F. |
|
No i kurde znowu trzeba odżywić to forum ja z boską Asią ułozyłaśmy "boską" historyjkę!! Podkreślam udział brała tez w tym kochana ASIA, (żeby nie było ze jestem taką.. hm.. idiotka:P)
no dawno dawno dawno temu, za 7 górami za 7 rzekami jeździłą sobie kasia na łyzwach. jednak nie byla to byle jaka jazda. Salta, podskoki, po prostu tak jakby pokonała siłę grawitacji. Jej partnerem w pieknej jeździe był równie piekny nieznajomy, który swojego imienia wyjawić nie chciał.
(nieznajomy był urojony;d)... była to miłość od pierwszego upadku.
Oczywiscie wywrócił sie nieznajomy (przyjmijmy Alojzy) gdyż Kasia nie znała czegoś takiego jak upadek, w końcu była mistrzynia jazdy nan łyzwach. Zakonczenie bedzie przykre ;(: niunia... niunia .... niuuuniaaa ;(( niunia. Ej... ale to jeszcze nie koniec jak w każdym opowiadaniu wszystko zakonczyło sie pieknym pocałunkiem... Alojzego z lodem na który upadł twarzą do dołu jego twarz po tym upadku była pocharatana... (czyt. bardzo podobna do twarzy bogini Asi F.)... Smutna Kasia wyraziła swoje emocje tańcem, w którym łyżwy w ogole nie dotykały lodu... Jednak zapomniała o tym, że Alojzy leży na lodzie i niechcący o niego zahaczyła... wylądowała na jego ustach:PP Które zamarzły pod wpływem zimna i Kasia się do nieg przykleiła jednak z pomocą przybyła wielka bogini miłości Asia F.
- nie myślałam że tak to sie skończy! - powiedziała i odkleiła Kasię od Alojzego równocześnie wymazujac z ich pamieci to zajście Kasia i Alojzy byli piekną para na lodzie!! tylko na lodzie!!
MORAł:
a morał z tego taki drogie dzieci ze bogini Asia F. moze zrobić wszystko
No i?? Jak sie podobało?? dobra wiemy ze boskie |
|
|